Imię: Szczegóły, których nie rozumie... W snach... dziwnych snach... o jej poprzednim życiu... Z pozoru najoczywistszych informacji o sobie jednak nie pamięta. Podnosi wzrok. Widzi rozgwieżdżone nocne niebo... Ten widok ją uspokaja... Już wie, jakie będzie nosić imię w nowym wcieleniu... Galaxis.
Ard: Nad widnokręgiem nie pojawiło się zbyt wiele słońc od czasu, gdy obudziła się pod wielkim dębem, nie zna zbyt dobrze tego świata... Wewnętrzny głos podpowiada jej jednak, że najepszym wyborem będzie Jawhira.
Płeć: Jedna z niewielu rzeczy, których jest zupełnie pewna to to, że została smoczycą.
Wiek: Ponownie podpowiada jej głos, którego właściciela nie widzi... Galaxis ma sześć księżyców.
Wygląd: Przegląda się w lustrze wody. Stwierdza, że jest dość przeciętnych rozmiarów, z pewnością nikt ne będzie miał większych wątpliwości co do jej wieku. Opływowe ciało Galaxis pokrywają granatowe łuski. Z boków wyrastają niezłączone z łapami błoniaste skrzydła w nieco jaśniejszym odcieniu wcześniej wspomnianego koloru, niż reszta ciała. Ogon jest zwrotny i silny, srebrne pazury ostre jak brzytwa. Tam, gdzie dość długa szyja się kończy, łuski smoczycy układają się w coś na kształt kryzy, zmieniają również kolor - przeplatające się dwa kolory - niebieski i srebrny - naprawdę pięknie wyglądają. Na końcu należy wspomnieć o oczach Galaxis. Są w kolorze indigo, przy czarnych niczym studnia bez dna źrenicach znajdują się srebrne plamki. Mądre spojrzenie smoczycy hipnotyzuje, wydaje się, że w jej oczach znajduje się cały świat.
Charakter: Galaxis bez wątpienia ma zadatki na szpiega. Jest bardzo uważnym obserwatorem, zauważa wiele szczegółów. Należy ona do spokojnych, jeśli jednak ktoś ją zdenerwuje, jest jak huragan, kóry niszczy wszystko na swojej drodze. Na szczęście dla jej otoczenia takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. Galaxis do każdego na początku jest nastawiona przyjacielsko, sprawia dość sympatyczne wrażenie. Smoczyca to dobra słuchaczka, stara się udzielać pomocnych rad, choć nie zawsze jej to wychodzi. Dość często w jej snach pojawiają się rozmazane ludzkie postacie, które mówią do niej niezrozumiałe słowa. Hm, czyżby wspomienia z poprzedniego życia?