Ciemnozłoty, miękki i gorący piasek, fale spokojne, lekko obmywające plażę i nieziemska, spokojna atmosfera zagłuszana jedynie szemrzącym w trzcinach wiatrem... Tak, to zdecydowanie miejsce dla zakochanych. Z tyłu widać kilka sporych drzew oplecionych lianami, które tworzą ustronne miejsce dla, ciche i czarujące. Z wody prawie niedaleko plaży wystają dwa ogromne kamienie - widoczne nawet z dalekiej odległości - w kształcie dwóch ramion tworzących serce. W wodzie często przesiadują żurawie, a czasem nawet (!!!) flamingi, choć nikt nie wie co sprowadza tu te ptaki, lubujące się głównie w słonej wodzie. Za zagajnikiem z drzewek jest duży, płaski kamień z wgłębieniem w kształcie serca. Pradawna legenda mówi, że dawno, dawno temu przychodzili tu zakazani kochankowie, córka hrabi i hrabiny oraz świniopas, zakochani w sobie bez pamięci. Pewnego dnia zostali nakryci a świniopas został zabity przez ojca dziewczyny. Według legendy, dziewczyna z żalu zmieniła się w ten kamień i czeka na serce z rubinu, na miłość, która została zabita.